Miałam ogromne oczekiwania co do tej paletki cieni.W swoich zbiorach mam już bardzo dużo palet i nie mam bladego pojęcia co mnie podkusiło by ją kupić!Może chęć sprawdzenia jaka jest paleta Nars,skoro zagraniczne youtuberki tak się nią zachwycają!Paleta przychodzi do nas w solidnym opakowaniu wierzch paletki ma kolor złoty i w jej odbiciu możemy ujrzeć swoją twarz.W środku jest spore lusterko.Paletka zawiera 12 cieni każdy ma 1,4g .Mamy tu pięć matów oraz siedem perłowo-satynowych kolorków.Ogólnie paleta nie zachwyca.Część cieni jak Splendor,Versailles czy Beaumaris są to odcienie perłowe mają cudowną pigmentację reszta jest średnia .Niestety cienie w użytkowaniu wypadają słabo.Nałożone na bazę urban decay nie utrzymują się przez cały dzień ,zbierają się na powiece.Powiem szczerze że bardzo się zawiodłam że za takie pieniądze trafił mi się taki bubel.Mega drogi produkt bo kosztuje 289 zł i uwierzcie mi nie jest warta aż tyle kasy!!! Miałam na tej samej bazie z Urban Decay cienie Zoeva i one utrzymały mi się na powiece cały dzień!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam kochani do komentowania oraz dzielenia się opiniami na temat kosmetyków :) Pozdrawiam serdecznie :)