środa, 4 stycznia 2017

Podkład Urban Decay All Nighter recenzja

Hejka! Jakiś czas temu , gdy tylko pojawił się w Sephorze najnowszy podkład firmy Urban Decay zapragnęłam go kupić. Obietnica idealnego krycia oraz całkiem interesujące opakowanie sprawiły że go zamówiłam .Bardzo lubię kosmetyki Urban Decay więc myślałam że ten podkład mnie nie zawiedzie .Podkład kosztuje 159 zł mamy go standardowo 30 ml .Od otwarcia podkład trzeba zużyć w ciągu 6 miesięcy. Producent obiecuje nam wodoodporny podkład ,długotrwały, krycie od średniego do mocnego. Kupiłam odcień 3.0 jest to jasny kolorek z żółtymi tonami odcienie np. 3.5 mają różową tonację . Co mogę powiedzieć o podkładzie na plus jest krycie które jest rewelacyjne ,podkład ładnie stapia się z cerą ,współgra z innymi kosmetykami np. różem lub bronzerem, opakowanie również przypadło mi do gustu możemy widzieć ubytek kosmetyku w buteleczce. Teraz czas na minusy podkład jest mało wydajny użyłam go około 4 razy a już widać ubytek, niestety utlenia się zaraz po nałożeniu dość mocno co bardzo mi przeszkadza. Mam cerę mieszaną z tłustą strefą T i niestety,  po kilku godzinach od nałożenia podkładu świecę się niemiłosiernie na czole nosie oraz brodzie. Najbardziej przeszkadza mi to że strasznie wchodzi w pory na nosie i z nosa ściera się najszybciej. Może przesuszać skórę więc trzeba nałożyć wcześniej dobry krem nawilżający. Za cenę  159 zł spodziewałam się czegoś innego. Wrzucam kilka zdjęć które robiłam przy dziennym świetle przy oknie by dokładniej było widać kolor podkładu :) buziaki :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam kochani do komentowania oraz dzielenia się opiniami na temat kosmetyków :) Pozdrawiam serdecznie :)